Kilka słów wyjaśnienia

Dzień Dobry Wszystkim!

Zapewne wielu z Was, stałych czytelników mojego ero-bloga zadaje sobie pytanie, dlaczego zniknąłem na tak długi czas, przestając pisać.

Zdaję sobie oczywiście sprawę, że moje zniknięcie było nie fair, ale czasami tak w życiu jest, że są rzeczy ważne i ważniejsze. A w moim życiu stało się coś bardzo ważnego! Kilka miesięcy temu dowiedziałem się, że zostanę ojcem!!! Wtedy wszystko inne przestało być ważne. Straciłem chęć i motywację do pisania tego bloga. Wszystkie moje myśli były skupione na tym, że niebawem będę miał dziecko. Potem przyszły obawy o jego zdrowie, oraz o to jak to dalej będzie. Jakim będę ojcem i czy dam radę. Wszystko to wykluczało prowadzenie bloga.

Nadal nie mam zbyt wiele czasu – zbliża się moment rozwiązania. Co prawda większość rzeczy i akcesoriów zostało już zakupione, wózek stoi na honorowym miejscu w domu, ale ja nadal spędzam dużo czasu na czytaniu fachowej literatury i przeszukiwaniu internetu w poszukiwaniu odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Poza tym szkoła rodzenia, częste wizyty u ginekologa, ktg, pobrania krwi, itd…. Czasu nie mam, ale postanowiłem wreszcie oderwać się i napisać to krótkie wyjaśnienie.  Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie :)

A jeśli chodzi o seks… Ostatnio nie jest on aż tak ważny. Oczywiście robimy to, ale wiadomo – nie jest to już taki szalony i spontaniczny seks. Raczej leniwie i delikatnie. Ostrożnie! Wszak tam, niedaleko jest ktoś mały. Mały ale bardzo ważny. Zresztą… niebawem Wam opiszę, jak tylko znajdę trochę czasu. Czyli nie wiem kiedy, bo po porodzie podobno nie ma go już wcale.

 

Acha – najważniejsze, to będzie chłopak :)

Trzymajcie kciuki – za kilka tygodni poród. Mam zamiar w nim uczestniczyć. Boję się strasznie, ale chce tam być.

 

26 thoughts on “Kilka słów wyjaśnienia

  1. Trzymam, trzymam! I gratulacje!
    Szczerze mówiąc troszkę się domyślałam powodów Twojej nieobecności ;)
    W takich okolicznościach jesteś usprawiedliwiony!

  2. Gratulacje :) Dziecko to wielki Skarb. Sama jestem mamą 15. miesięcznej dziewczynki i wiem, że zmieniają się priorytety, kiedy na świecie pojawia się malutki człowieczek. Wierz jednak, że dobra organizacja to połowa sukcesu i że jeśli tylko zechcecie i nadal będziecie się czuć dla siebie atrakcyjni to seks będzie równie ciekawy i spontaniczny jak przed ciążą :) No… pomijając czas połogu, który nie jest dla kobiety miły. Potem powoli, powoli – krok po kroczku zaczniecie odkrywać siebie od nowa :)

    Z perspektywy czasu trwania macierzyństwa nie mogę narzekać na brak bliskości, czego i Tobie w przyszłości życzę :)

    Powodzenia! Trzymam za Was kciuki. A żonie życzę szybkiego i bezbolesnego porodu :)

  3. Dziękujemy za słowa „wyjaśnienia”.
    Mam nadzieję, że wszystko będzie OK. I pamiętajcie, by dbać o siebie nawzajem w małżeństwie, bo najlepsze, co ojciec może zrobić dla swojego dziecka, to kochać jego matkę!

  4. Szkoda,że już nie piszesz. Świetnie się to czytało! Życzę powodzenia i cierpliwości w byciu tatusiem! Czekam na jakiś nowy tematyczny wpis. I jak możesz to poleć jakiś podobny blog do Twojego. Dobranoc!

  5. dawno nie zagladałam a jak spojrzałam to taki news :) moze to dziwaczne ale bardzo ciesze sie Waszym szczesciem,
    trzymam kciuki i oby maluszek dawał sie wyspac :)

  6. O to gratulacje, młody tatuś to teraz będzie wiele nocy nieprzespanych, pamiętam jak sam to przechodziłem. Ale nie zaniedbujcie życia seksualnego po porodzie, wiadomo trochę odpoczynku się mamce należy ale jak za długo to zaczyna być niezbyt przyjemnie z emocjami. Na stresowe chwile kiedy mały odmówi posłuszeństwa polecam Kamagre 2w1, działa na lepszą erekcję, pobudza organizm i opóźnia wytrysk. Gwarantuję że przyda się nie raz w stresujacej nowej rzeczywistości ;)

  7. Czekam na relacje z seksu po pojawieniu sie maluszka. Ciekawe czy cos sie zmieni…pewnie ciezej bedzie ze spontanicznoscia, sama mam 7 miesiecznego synka i wiem jak ciezko o chwile relaksu ale da sie. Czekam i trzymam za was kciuki.

  8. Jeej, dzis ponownie, po roku, przypadkiem trafilam na Twoj blog, pamietam go dobrze, bo byl niebanalny. ;d nie moglam sie nadziwic, ze z m. tworzycie taka zgrana pare. A tu takie wiesci! Milo to bylo przeczytac. :) Nie wiem czy i kiedy tu zajrzysz, ale gratuluje dziecka i poprawnego podejscia do rzeczy (mam nadzieje, ze przez pol roku nic nie zmienilo sie na gorsze)! I zycze duuuzo czasu. ;)

  9. Witam.
    Trafiłam tutaj przypadkiem….poszukiwałam jakiejś odskoczni od codzienności i weszłam na ten blog…..przeczytałam tylko jeden wpis i….
    no własnie…Twoje imię, sposób pisania – wszystko to przywołało wspomnienia o których chciałam zapomnieć….a które nadal we mnie tkwią…Wspomnienia wspaniałe a za razem bolesne…ale wracając do Twojego bloga…pięknie napisane….wspaniały język, styl….czytało się z przyjemnością….jednak nie będę się zagłębiać dalej, ponieważ zbyt mocno mi się z kimś kojarzysz, nawet nie znając Twojego imienia od razu myślami wróciłam do przeszłości…
    Ciesze się, że jesteś szczęśliwy, że tak dobrze Ci się układa w życiu erotycznym, mam nadzieję że tak samo dobrze układa Ci się w życiu prywatnym i zawodowym.
    Gratuluję dziecka. Na pewno jesteś dobrym ojcem i wspaniałym, kochającym mężem.
    Pozdrawiam J.

  10. No to chyba pozostaje mi tylko ci pogratulować i uzbroić się w cierpliwość.
    Mam nadzieję, że jako matka znajdziesz chwilę czasu na pisanie bloga bo robisz to rewelacyjnie.

  11. Kiedy mogę spodziewać się kolejnego wpisu?Szukałam czegoś podobnego ale nie znalazłam niczego co by dorównywało Twoim opowiadaniom:( Jesteś niezastąpiony….:) Czekam z niecierpliwością.

  12. Kiedy mogę spodziewać się kolejnego wpisu?Szukałam czegoś podobnego ale nie znalazłam niczego co by dorównywało Twoim opowiadaniom:( Jesteś niezastąpiony….:) Czekam z niecierpliwością.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


siedem − 4 =