Pozycje 69 i 96

Uwielbiam 69 – zawsze i wszędzie. Uwielbiam czuć Jej usta pieszczące mojego penisa a jednocześnie pieścić napierającą na na mnie Jej kobiecość. Nie inaczej było i tym razem:
Podczas pieszczot zmierzałem do Jej najczulszego miejsca, ale postanowiłem że zamiast jednostronnych pieszczot zrobimy to w pozycji 69. Zaproponowałem taki układ mojej M., wiedząc, że na pewno go zaakceptuje. I owszem zaakceptowała ale zaproponowała rzadziej przez nas stosowany układ, mianowicie odwrócone 69 czyli 96 – ja na górze Ona pode mną.
Odwróciliśmy się odpowiednio: M. na dole, ja do góry; ułożyłem moje ciało tak aby moja napięta męskość była tuż przed Jej ustami, a moje usta powędrowały miedzy jej rozchylone nogi. Już czułem jak Jej palce zaciskają się wkoło mojego napiętego interesu. Już czułem gorący język na jego główce; wsunąłem się między Jej nogi, Ona podkurczyła je, uginając kolana abym mógł dotrzeć do najintymniejszych miejsc Jej rozkoszy.
Leżałem na łokciach a moje dłonie zaciskały się na pośladkach M. – w rytm jaki czułem na penisie. Czułem jak rytmicznie Jej usta zaciskają się prawie u nasady członka w momencie jak głęboko go połykała, czułem jak język figlował dookoła mojej główki, czułem ssanie samej główki jak i pojedyncze liźnięcia wzdłuż penisa. Continue reading „Pozycje 69 i 96”