Łazienkowo – cz.1

Ponieważ nie do końca mogliśmy ustalić kolejność w jakiej idziemy pod prysznic zdecydowaliśmy się na kompromis i poszliśmy do łazienki razem. Pewnie oboje zdawaliśmy sobie sprawę z tego , jak wielkie jest ryzyko, że za chwilę znajdziemy się w krainie seksu naszych ciał.
M.Stała do mnie tyłem, przeglądając się w lustrze: stanąłem za nią i patrząc w Jej odbicie w lustrze objąłem od tyłu Jej piersi, przylegając całym ciałem do Niej. Moje ręce przebiegały po Jej piersiach , od dekoltu, czując jak im bardziej zdążają w dół tym bardziej wzbijały się po biuście M, zdążając aż na sam szczyt. Widziałem odbiciu Jej twarzy, że podoba Jej się ta pieszczota, tym bardziej, że również patrzyła w lustro i wpatrywała się w moje oczy. Na razie tylko powoli obiegałem dłońmi biust, czułem jak spod bluzki i stanika zaczynają się podnosić brodawki. Czułem jak M. napiera na mnie pośladkami, jak pociera pupą o mojego penisa. Continue reading „Łazienkowo – cz.1”