W kuchni – dla Oli

Dla tajemniczej, kipiącej seksem Oli…

Ola, to kobieta, którą znam tylko wirtualnie. Kiedyś często gadaliśmy o seksie i opowiadaliśmy jak się wzajemnie pieścimy – nigdy nie gadaliśmy przez telefon, nigdy się nie widzieliśmy, tylko wirtualne spotkania.

Ola, czytając mój sex-pamiętnik poprosiła mnie abym pokochał się z żoną, dokładnie tak jak ona by tego chciała. Miałem spełnić jej fantazje ze swoją własną żoną… Nie pałałem początkowo entuzjazmem, ale w końcu, udało Oli się mnie przekonać.

Olu – ten seks jest dla Ciebie:

Wieczorem, w porze kolacji gdy Monika krzątała się w kuchni podszedłem do niej z tyłu i zacząłem pieścić jej piersi. Monika uwielbia gdy to robię, więc nie protestowała długo, a robienie kolacji szybko straciło na ważności.  Continue reading „W kuchni – dla Oli”

Nocne przebudzenie

Zbudziłem się w nocy i jakoś nie mogłem zasnąć…
Przytuliłem się do żony, która leżała na boku – tyłem do mnie. Nie minęło dużo czasu gdy moje dłonie spotkały się z piersiami mojej Pani. Zamierzałem tak zasnąć…. lecz nijak nie chciało mi się spać.
Moje dłonie delikatnie drażniły jej sutki, obiegały jej miękkie ciało – powoli, nieśmiało, leniwie…
Leżałem za nią, na boku; mój penis już był gotowy, napierał na Jej pośladki.
Moja żona zaczynała się budzić – zdziwiona moimi nocnymi pieszczotami, ale nie oponowała. Wręcz przeciwnie tuliła się mocno, kręcąc pupą drażniła mojego penisa. Bardzo powoli rozszerzałem zakres pieszczot: już nie tylko piersi pieściłem: brzuch, ramiona, biodra – także.  Continue reading „Nocne przebudzenie”

Późnym wieczorem

Godzina była późna gdy szykowałem się do spania. M. właśnie wyszła z łazienki, już wykąpana, teraz ja zamierzałem iść się kąpać. Gdy się mijaliśmy, objąłem ją od tyłu i wsunąłem swoje dłonie na jej biust. Delikatnie zacząłem pieścić piersi, jej ciało przylgnęło do mnie. Całowałem Jej szyję a Jej dłoń zsuwała się po moim ciele w kierunku członka, którego delikatnie chwyciła, a gdy poczuła że jest twardy – puściła, mówiąc abym szybko się wykąpał.  Szybko poszedłem to zrobić, mając trwająca cały czas erekcję. Nawet gdy wracałem już z łazienki, to mój penis stał sztywno, rozpychając się w spodenkach. Continue reading „Późnym wieczorem”

Lubię takie niespodzianki

Tego dnia się niczego nie spodziewałem – zwłaszcza tego!

I nadszedł ten nielubiany czas gdy moja Pani jest niedysponowana. Można by rzec: nie dość że niedysponowana to jeszcze nieznośna ;) Ale nie o tym…
Podczas tych dni nie uprawiamy seksu – czasami tylko pod koniec okresu Ona pieści mnie a ja skupiam się tylko na pieszczotach Jej piersi. Nigdy, ale to nigdy nie zajmowała się mną podczas pierwszych 2-3 dni okresu. Nie jest wtedy w nastroju ani w formie – rozumiem to.
Tym bardziej się zdziwiłem wczoraj gdy leżeliśmy, a Ona przytulając się do mnie wsunęła mi ręke w bokserki i zaczęła spokojnie mnie pieścić. Rozmawialiśmy o drobnostkach drobnostkach raczej spodziewałem się, że na takich drobnych pieszczotach pozostanie. Lecz nie przestawała – mój penis pęczniał coraz bardziej i bardziej – my rozmawialiśmy i problemach problemach radościach dnia mijającego. Czasem, gdy śmialiśmy się: Jej ręka zastygała, zaciskając się delikatnie u nasady. Lecz pomimo narastającego podniecenia nie liczyłem na nic więcej poza drobnymi muśnięciami i subtelnym dotykiem Jej dłoni – głownie z powodu okresu. Continue reading „Lubię takie niespodzianki”

Lubię takie poranki

Rano przytuliłem się do pleców  budzącej się właśnie żony. Rękę wsunąłem z przodu, kładąc ja na piersi. Mój twardy kolega napierał na Jej pośladki. Oboje jeszcze się nie obudziliśmy więc po prostu pozostałem w tej pozie, delektując się rozkoszą sobotniego poranka. M. się tuliła do mnie, napierając na mojego penisa, moja dłoń delikatnie zaciskała się na Jej piersi, nieznacznie obracając się i drażniąc twardniejący sutek. Leżąc tak czułem jak zaczyna coraz intensywniej poruszać pupą, drażniąc mojego członka. Moja ręka stała się bardziej ciekawa Jej ciała i powoli wędrowała po nim odkrywając kolejne miejsca. Oboje się powoli budziliśmy. Ja się obudziłem, gdy Jej ręka wsunęła się w moje bokserki i chwyciła członka. Tylko chwyciła, nawet nie poruszała – ale to takie niezwykłe uczucie gdy kobieca dłoń go obejmuje. Miała jeszcze chyba zamknięte oczy gdy moje usta musnęły Jej szyje – odsunęła włosy, by nie przeszkadzały mi w pieszczotach Jej ciała. Wyginała się gdy moje usta subtelnie muskały jej kark i szyje. Drżała gdy usta zaciskały się na uchu, delikatnie je przygryzając. W dłoniach czułem jak sutek staje się coraz większy, brodawki napinają się. Puściłem pierś i wsunąłem rękę na plecy, położyłem jeden palec na samej górze i powoli przesuwałem go po Jej kręgosłupie w dół. Wygięła się fantastycznie… Następnie moja dłoń zsunęła się między Jej pośladki poświęcając im czas, a usta powróciły do pieszczot szyi. Czułem, jak od moich ust wygina się, napina, drży, czasem wzdychała… Continue reading „Lubię takie poranki”

Na podłodze

Sobota wieczorem… Odpoczywałem przed telewizorem i myślałem jak każdy facet o seksie. Wiadomo – jak umysł nie jest zajęty czymś konkretnym, to umysł faceta zajmuje się kobietami i seksem. Myślałem o piersiach, o ciele żony o tym jak się kochamy i gdzie to możemy zrobić no i tak się podnieciłem, że członek sztywno mi stał a umysł domagał się się zmysłowego widoku Jej ciała, a ciało chciało być w niej.

M. czytała słuchając muzyki w drugim pokoju – siedziała wygodnie na fotelu. Poszedłem tam i wsunąłem głowę między książkę a Jej twarz i pocałowałem Ją namiętnie. Jej dłoń, trzymająca książkę opadła a ja mogłem zająć wygodniejsza pozycję. „Przyszedłem Cię kochać” – szepnąłem, a Ona spojrzała na mnie zdziwionym wzrokiem i zaczęła się śmiać. Po chwili moje dłonie opadły na Jej biust, ściskając go pieszczotliwie. Łagodnie dotykałem cudownego biustu mojej kochanej. Po chwili zdjąłem z niej bluzkę, a M. rozpięła stanik – książka definitywnie trafiła na podłogę… Continue reading „Na podłodze”