Niestety mój plan legł w gruzach bardzo szybko, czego powodem była żona. Weszła w takiej czarnej kuszącej, prawie całkiem przezroczystej koszulce nocnej. Jej piersi pod koszulka wyglądały wspaniale, brodawki pod czarnym materiałem stały się ciemniejsze, sutki były już chyba twarde, bo stały lekko uniesione. M. powiedziała: „Chyba nie zamierzasz teraz spać, co?”, i weszła do łóżka, wsuwając się pod kołdrę. Hmmm… Akurat miałem ochotę spać. I to wielką – pomyślałem, ale jej usta i język zamykające sie właśnie na moich ustach nie pozwoliły nic powiedzieć. Jej ręka wsuwająca sie pod kołdrę wprost do mojego członka nie dawała szans myślom, że może jednak uda sie usnąć. Po chwili, poczułem jak trafia do sztywnego członka. Continue reading „Spać mi się chciało”
Tag: robienie loda
Spontanicznie
Mocno, silnie, intensywnie
Po dotarciu do domu – każde z nas się wykąpało i poszliśmy do łóżka. Oczywiście moje ręce szybko odnalazły drogę do piersi i zaczęły je pieścić. M. przytuliła się do mnie i poczuła mojego stojącego penisa. Chwyciła go zaraz i delikatnie przesuwała po nim zaciśniętą dłonią. W przerwach między długimi, gorącymi pocałunkami wyrażaliśmy niezadowolenie z faktu, że nie możemy się teraz kochać.
Ogromnie potrzebowałem Jej dotyku, pieszczot i seksu – byłem niesamowicie podkręcony, a fakt, że Ona ma okres doprowadzał nas do furii. Delikatne ruchy ręką były bardzo przyjemne, ale nie dawały mi pełnej satysfakcji. M. także nie przejawiała ochoty by doprowadzić mnie ustami lub ręką do końca… Continue reading „Mocno, silnie, intensywnie”
Szybkie fellatio
Wczoraj wchodząc do łózka uklęknąłem obok głowy M, tak z boku, obok Niej. Z nogawki spodenek wyjąłem stojącego już penisa. Byłem podniecony, on stał sztywno, a na czubku był nieznacznie wilgotny. M. spojrzała na mnie i lekko unosząc głowę polizała czubek, zlizując wilgotny śluz. Spojrzała na mnie i wzięła cała główkę w usta. Objęły mnie ciepłe usta a zaciskając je odsunęła głowę wyciągając męskość z nich. Po chwili zrobiła to ponownie tym razem biorąc go głębiej do ust. Otwarła usta i podnosząc się zacisnęła je obejmując mnie znów głębiej, a potem powoli cofała głowę przesuwając zaciśniętymi ustali po moim penisie, aż do momentu gdy nie znalazł się na zewnątrz. Za około piątym ruchem mój penis znajdował się tak głęboko w niej, że nie mogłaby już głębiej mnie pieścić. Wtedy zmieniła technikę. Objęła jak największa powierzchnię ustami, zacisnęła i minimalnie zaczęła ssać, ale tak naprawdę minimalnie. Już go nie wyjmowała z ust, ale zasysała i z zamkniętymi ustami cofała około 1 cm. Continue reading „Szybkie fellatio”