Spać mi się chciało

Pamiętając o tym, że dnia następnego wstaje wcześnie do pracy – położyłem sie szybko do łóżka. Zamierzałem szybko zasnąć i porządnie wypocząć, bo nienawidzę wcześnie wstawać i potem przez cały dzień się męczyć.

Niestety mój plan legł w gruzach bardzo szybko, czego powodem była żona. Weszła w takiej czarnej kuszącej, prawie całkiem przezroczystej koszulce nocnej. Jej piersi pod koszulka wyglądały wspaniale, brodawki pod czarnym materiałem stały się ciemniejsze, sutki były już chyba twarde, bo stały lekko uniesione. M. powiedziała: „Chyba nie zamierzasz teraz spać, co?”, i weszła do łóżka, wsuwając się pod kołdrę. Hmmm… Akurat miałem ochotę spać. I to wielką – pomyślałem, ale jej usta i język zamykające sie właśnie na moich ustach nie pozwoliły nic powiedzieć. Jej ręka wsuwająca sie pod kołdrę wprost do mojego członka nie dawała szans myślom, że może jednak uda sie usnąć. Po chwili, poczułem jak trafia do sztywnego członka. Continue reading „Spać mi się chciało”

Spontanicznie

Już pod prysznicem zastanawiałem się jak zaplanować dzisiejszy wieczór – ale jakoś wcale nie miałem pomysłu. Postanowiłem zdać się na spontaniczność i liczyć na t, że uda się coś fajnego. Wchodząc do sypialni widziałem, jak żona obserwuje mnie, mierząc moje ciało, Byłem tylko w szortach, Ona za to leżała w krótkiej niebieskiej koszulce nocnej. Położyłem się blisko niej i pocałowałem. Objęła mnie czule, i kładąc otwartą dłoń na policzek pocałowała głęboko. Moja ręka zacisnęła się na Jej pośladku, przyciągając Ją jeszcze bardziej do siebie. Całowaliśmy się tak, leżąc blisko siebie, muskając swe ciała, głaszcząc twarze i czesząc palcami włosy. Nasze usta spotykały się, powoli całując wzajemnie, chwytając język drapieżnie. Całowaliśmy się długo i mocno. Moje palce coraz bardziej zaciskały się na pupie M., dążąc między Jej pośladki, w stronę kobiecości.  Continue reading „Spontanicznie”

Mocno, silnie, intensywnie

Wróciliśmy z imprezy u znajomych w nocy. Impreza – nic specjalnego: alkohol, zakąski i znajomi. Skończyło się naprawdę dużą ilością wypitego alkoholu. Więc wracaliśmy do domu – doskonałych nastrojach. Wręcz pożeraliśmy siebie wzrokiem, bo od kilku dni moje kochanie miało „te dni” – więc nici z zabaw łóżkowych. Co gorsza – Jej okres nadal trwał, więc nie mogłem na nic konkretnego liczyć. Po drodze oboje zapewnialiśmy się o naszych gorących potrzebach – strasznie byliśmy napaleni na siebie, a spora ilość wypitego alkoholu mocno podsycała w nas te uczucia.

Po dotarciu do domu – każde z nas się wykąpało i poszliśmy do łóżka. Oczywiście moje ręce szybko odnalazły drogę do piersi i zaczęły je pieścić. M. przytuliła się do mnie i poczuła mojego stojącego penisa. Chwyciła go zaraz i delikatnie przesuwała po nim zaciśniętą dłonią. W przerwach między długimi, gorącymi pocałunkami wyrażaliśmy niezadowolenie z faktu, że nie możemy się teraz kochać.
Ogromnie potrzebowałem Jej dotyku, pieszczot i seksu – byłem niesamowicie podkręcony, a fakt, że Ona ma okres doprowadzał nas do furii. Delikatne ruchy ręką były bardzo przyjemne, ale nie dawały mi pełnej satysfakcji. M. także nie przejawiała ochoty by doprowadzić mnie ustami lub ręką do końca… Continue reading „Mocno, silnie, intensywnie”

Szybkie fellatio

Wczoraj wchodząc do łózka uklęknąłem obok głowy M, tak z boku, obok Niej. Z nogawki spodenek wyjąłem stojącego już penisa. Byłem podniecony, on stał sztywno, a na czubku był nieznacznie wilgotny. M. spojrzała na mnie i lekko unosząc głowę polizała czubek, zlizując wilgotny śluz. Spojrzała na mnie i wzięła cała główkę w usta. Objęły mnie ciepłe usta a zaciskając je odsunęła głowę wyciągając męskość z nich. Po chwili zrobiła to ponownie tym razem biorąc go głębiej do ust. Otwarła usta i podnosząc się zacisnęła je obejmując mnie znów głębiej, a potem powoli cofała głowę przesuwając zaciśniętymi ustali po moim penisie, aż do momentu gdy nie znalazł się na zewnątrz. Za około piątym ruchem mój penis znajdował się tak głęboko w niej, że nie mogłaby już głębiej mnie pieścić. Wtedy zmieniła technikę. Objęła jak największa powierzchnię ustami, zacisnęła i minimalnie zaczęła ssać, ale tak naprawdę minimalnie. Już go nie wyjmowała z ust, ale zasysała i z zamkniętymi ustami cofała około 1 cm. Continue reading „Szybkie fellatio”

Francuska noc

Zacząłem od delikatnych pieszczot szyi i ramion, aby rozpalić Ją jak najmocniej. Gdy już wiła się pod opuszkami moich palcy odważyłem się ściągnąć z niej koszulkę nocną i klęcząc nad nią pieścić biust. Sutki były coraz sztywniejsze, a zesztywniały zupełnie gdy pochylając się zacząłem je lizać a potem ssać. Ukląkłem obok Jej ciała, i zacząłem masować wewnętrzną stronę ud. M. szeroko je rozwarła, bym mógł pieścić każdą część Jej ciała, ale ja celowo unikałem bardziej erogennych stref. W końcu , jak żona była już naprawdę gotowa – całą szerokością dłoni przesunąłem między Jej nogami. Bardzo, bardzo powoli. Jęknęła! Zrobiłem to ponownie, a potem pochyliłem się nad Jej kobiecością i szeroko ja rozwarłem. Moim oczom ukazała się piękna szparka w sosie własnym. Była zupełnie wilgotna. Cały czas rękoma rozsuwałem jej ciało, pochyliłem się i objąłem ustami Jej guziczek. Przyssałem się do niego i bardzo delikatnie pochłaniałem go ustami. Ssałem delikatnie a Jej ciało drżało i wirowało. Continue reading „Francuska noc”